E3. Przegląd największych targów gamingowych.

Targi E3 2019

Logo targów E3
Logo targów E3

Myślę, że nikt nie może być zawiedziony po tegorocznych targach E3, które odbywały się jak co roku w Los Angeles. Wiele wyczekiwanych tytułów zostało przedstawionych już oficjalnie. Także był polski akcent, w postaci gier: Cyberpunk 2077 od CD Projekt Red, Dying Light 2 wykonane przez Techland, wprowadzenie Wiedźmina 3 na konsolę Nintendo Switch, a także bardzo ciekawie wyglądający horror o nazwie Blair Witch od bardzo dobrze zapowiadającego się polskiego studia Bloober Team. Nie będę omawiał absolutnie wszystkiego co się pojawiło na targach, ale tylko rzeczy, które przykuły moją uwagę i które uważam za warte uwagi. Lista wszystkich gier zaprezentowanych na targach znajduje się tutaj.

Na sam początek nowa gra w uniwersum Star Wars. Kolejne podejście EA w wydaniu gry o tej tematyce, gdy poprzednie niestety nie spełniły oczekiwań. Nazwa nowej gry to Star Wars Jedi: Fallen Order. Jest to jednoosobowa gra przygodowa nastawiona głównie na akcję. Pokazany materiał z gry wygląda naprawdę obiecująco, ale ze względu na poprzednie produkcje tego studia, raczej ciężko jest założyć od razu, że gra ta będzie hitem. Wydaję się ona też trochę powolna, a walka która mimo wielu ciekawych ataków sprawia wrażenie strasznie łatwej. Może to być oczywiście spowodowane tym, że jedynymi przeciwnikami byli zwykli szturmowcy, którzy z reguły nie mają stanowić większego zagrożenia, lecz można odnieść wrażenie, że oni nie stanowią żadnego. Premiera gry to 15 listopad 2019.

Kolejny tytuł na E3 to Watch Dogs: Legion. Wydawca tej gry czyli Ubisoft odzyskał w pewnym stopniu zaufanie graczy po wypuszczeniu najnowszej części Assassin’s Creed, lecz sama seria Watch Dogs nie ma najlepszej renomy. Pierwsza część tej serii, Watch Dogs nie była grą, która przypadła graczom do gustu ze względu na jej sposób wykonania, a także to, że gra bywała strasznie niespójna. Raz mogła cię ona porwać, a czasem nudziłeś się krążąc wykonując nieciekawe misje. Nowy tytuł wydaję się być potrzebną zmianą, a także przedstawiona mechanika gry, która polega na możliwości kontrolowania każdą postać jaka występuję w grze. Mam tu na myśli zwykłych przechodniów, normalnych ludzi, a nawet starsze osoby. Lecz tak samo jak z EA, życie nauczyło nas, że gry Ubisoftu zawsze ładnie wyglądają na prezentacjach, a jak jest naprawdę wszyscy wiedzą.

Przejdźmy teraz do polskiej strony targów E3. Chciałbym omówić krótko dwie gry, czyli Cyberpunk 2077 i Dying Light 2. Nie chcę się wypowiadać zbytnio Blair Witch, gdyż nie widziałem ich prezentacji, a o studiu wiem niewiele, lecz wyglądało to naprawdę dobrze i jeśli się uda to na stałe zagoszczą oni w topce polskich producentów. Wracając jednak, Cyberpunk 2077, gra na którą czekamy już dobrych parę lat, rok temu dostaliśmy już pierwszy film z gry, lecz w tym roku oprócz kolejnych materiałów dostaliśmy wreszcie datę premiery, czyli 16 kwietnia 2020 roku. Na scenie pojawił się także aktor Keanu Reeves, który poruszył publiczność samą swoją obecnością i faktem, że on też jest w grze (pojawia się w ostatnich sekundach trailera). Teraz gra stoi przed niemożliwie trudnym zadaniem sprostania oczekiwaniom. O grze wiemy trochę, lecz niewiele. Wiemy, że jest to trzecioosobowa strzelanka fabularna, akcja odbywa się w mieście o nazwie „Night City”, a my sami będziemy mogli zdecydować o wyborze postaci, lecz o fabule wciąż wiemy praktycznie nic. Druga polska gra to Dying Light 2, które także nie daję nam zbyt wielu informacji odnośnie fabuły, daję nam kilka informacji odnośnie świata, w którym się będzie odbywać. Miasto, które jest podzielone na rejony gdzie rządzą dane frakcje, a nasze wybory będą miały znaczenie, kto przejmie władzę w mieście, 15 lat od wybuchu epidemii z pierwszej części, nasz bohater jest zainfekowany, lecz nie wiemy jeszcze kim on jest.

E3 daje nam także kolejną grę o superbohaterach. Tym razem przedstawiona została gra o Avengersach Marvela. Będziemy w niej mogli wcielić się w jednego z wielu dostępnych bohaterów z popularnych komiksów. Gra na razie nie ujawnia zbyt wiele pod względem fabuły, ale pokazuje, że nasi bohaterowie będą przeżywać kryzys związany z niepowodzeniem jednej misji.

Microsoft zaprezentował również plan na swoją najnowszą konsolę o nazwie „Project Scarlett”. Według doniesień, konsola ta ma być najmocniejszą konsolą ze wszystkich stworzony, utrzymywać gry w 120 fps, zawierać będzie dysk SSD, będzie umożliwiało rozgrywkę w 8K oraz będzie zawierało technologię ray-tracingu. Wygląda to naprawdę obiecująco, tym bardziej, że na tegorocznych targach E3 zabrakło Sony, a więc brak jakichkolwiek doniesień o ich nowej konsoli.

Przedstawione przeze mnie informację to zaledwie część tego co działo się na E3, ale uważam to za rzeczy, które zasługują na najwięcej uwagi ze strony zainteresowanych graczy i faktycznie uważam, że nikt nie ma prawa czuć się zawiedziony tym co zostało zaprezentowane.

Steam kontra EGS. Próba reformacji dystrybucji gier.

Pierwsze realne zagrożenie platformy Steam

Steam
Logo platformy Steam

 

Wojna pomiędzy serwisami Steam i Epic Games Store zaczyna poważnie dzielić społeczeństwo graczy. Ludzie zaczynają przechodzić na platformę Epic Games ze względu na wiele tytułów ekskluzywnych, które dodaje do swojej oferty nowy launcher. Także chęć zmiany, a także stworzenia prawdziwej konkurencji długoletniego dominanta na rynku  dystrybucji gier komputerowych. Trzeba przyznać, że jak na razie, faktycznie można zauważyć, że pewna część graczy przeszła lub zainstalowała nową platformę. Mimo dość krótkiego życia Epic Games Store może się ona pochwalić przekonaniem twórców do umieszczenia tytułów z  przeciwnej platformy na ich. Takimi grami są między innymi „Metro: Exodus” oraz „The Division 2”. No i w tym miejscu właśnie pojawia się problem. Wiele osób zarzuca EGS (Epic Games Store), że stosuje monopolistyczne zagrywki, gdzie ewidentnie ludzie nie pragną zamienić platformy Valve, lecz poprzez stworzenie zdrowej konkurencji, wywrzeć pewnego rodzaju presje na nich, w celu obniżenia cen, bądź zmniejszenie marży pobieranej od twórców, która jest większa od tej, która obowiązuje na platformie Epic Games. Jednak szef firmy Tim Sweeney wypowiedział się na ten temat. Oznajmił, że przestaną oni wykupywać gry na wyłączność, gdy Steam zwiększy zysk dla twórców.  Można więc powiedzieć, że wszystko zależy od nich, bo chociaż na razie ludzie są nastawieni przeciwko EGS w związku z tym, z czasem, gdy zauważą, że Steam nic w związku z tym nie robi, choć może, wtedy nastroje użytkowników mogą się zmienić. To mogłoby dać czas Epic Games na ulepszenie swojej platformy, która na obecną chwilę jest dość uboga. Tutaj przedstawiona jest tabelka wszystkich funkcji, które są obecne na platformach.  Jak widać zdecydowanie przeważa platforma Steam, a wiele z tych z elementów są ważnymi narzędziami w użytkowaniu. Oczywiście platforma jest to naprawdę młoda rzecz i chciano wydać ją jak najszybciej i powoli uzupełnia swoje braki, a gdy dorówna zawartością Steamowi, wtedy naprawdę będzie ciężko znaleźć jakąś rażącą wadę w przypadku Epic Games Store. Podsumowując, jest to pierwsza realna szansa, żeby sytuacja na rynku gier komputerowych zmieniła się diametralnie. Jak podkreślił szef Epic Games tylko na tym im zależy i my jako gracze powinniśmy wspierać taki pomysł, o ile te zagrywki monopolistyczne skończą się wraz z osiągnięciem tego celu.